Nawiedzony i opuszczony szpital


Mimo że to opuszczone miejsce jest bardzo dobrze znane wśród eksploratorów, to w myśl zasady akcja lokalizacja nie zamierzam zdradzać, gdzie ono się znajduje. Ale chętnie przedstawię Ci ten nawiedzony i opuszczony szpital. Co więcej, na moim kanale na YouTube będziesz mogła i mógł zobaczyć film o tym obiekcie.
Urbex jest zajęciem niebezpiecznym, a moje teksty mają wyłącznie charakter dokumentalny, nie poradnikowy. Jeśli podejmujesz się takiej aktywności, to bierzesz na siebie odpowiedzialność i podejmujesz ryzyko z tym związane. Podczas urban exploration kieruję się zasadą urbex to nie wandalizm.
Z uwagi na jedną z najważniejszych zasad urbexu, czyli akcja lokalizacja, w tekstach z serii nie będę podawała nazw miejscowości, w których znajdują się zwiedzone przeze mnie obiekty. Wszystkie komentarze z lokalizacją, zapytania o lokalizację i wskazówki dotyczące odnalezienia miejsca nie będą publikowane.
Dlaczego szpital popadł w ruinę?

Jest początek XX wieku. Powstaje parterowy budynek, w którym chorym udziela się pomocy. Około 20 lat później obiekt jest rozbudowywany, powstają nowe oddziały i poradnie, przybywa łóżek, zostaje otworzona sala operacyjna. Kilka lat po zakończeniu II wojny światowej w szpitalu powstają oddziały: chirurgiczny, położniczo-ginekologiczny, wewnętrzny, pediatryczny, ortopedyczny, laryngologiczny, zakaźny, neurologiczny i okulistyczny. Dwadzieścia trzy lata później zaczęto budowę tunelu podziemnego jako łącznika z kuchnią i anatomią patologiczną oraz kotłowni. Szpital w takim kształcie funkcjonował do 2008 roku.
Jak obecnie wygląda opuszczony szpital?

Wśród fanów urbexu ten opuszczony szpital jest jednym z obowiązkowych punktów do odwiedzenia. Mimo że nie ma w nim już wyposażenia (choć uważny eksplorator wypatrzy kilka ciekawych pozostałości), to budynek ma w sobie specyficzny klimat. Charakterystyczna jest wanna ubrudzona czerwoną substancją, narysowany na podłodze pentagram, sala operacyjna, kocioł (tak przypuszczam), witrażyk w kaplicy i zalane piwnice. Nie brakuje śladów świadczących o aktach wandalizmu: wybite okna lub pomazane ściany (choć napis „Dostawa jaboli” mnie rozśmieszył). Niesamowite wrażenie robi farba odpadająca ze ścian i sufitów oraz tapeta lub rysunki zwierzątek w salach dla dzieci.

W filmie na moim kanale na YouTube zobaczysz, jak ten obiekt wygląda obecnie: Nawiedzony i opuszczony szpital – tu się urodziłam.
Czy opuszczony szpital jest nawiedzony?

Krąży miejska legenda, według której ten opuszczony szpital jest nawiedzony. Ci, którzy tu byli, twierdzą, że w budynku słychać krzyki lub płacz dziecka. W Internecie jest mnóstwo komentarzy potwierdzających i obalających takie doniesienia. Cóż, gdyby nie te odwrócone krzyże namalowane na ścianie i pentagram na podłodze, byłabym skłonna uwierzyć, że ktoś rozpowiada bajki i próbuje przestraszyć ludzi 😉 Ja jedynie usłyszałam trzepot skrzydeł gołębi i skrzypienie drzwi poruszanych przez wiatr. Czy to w nawiedzonym i opuszczonym szpitalu może przestraszyć? Odpowiedzcie sobie sami.

Czy wyburzą nawiedzony i opuszczony szpital?

Po zamknięciu szpitala pojawiło się mnóstwo pomysłów na zagospodarowanie budynku. Miała się tu znajdować siedziba Wojsk Obrony Terytorialnej, obiekt planowano sprzedać, wyburzyć, wybudować na jego miejscu centrum handlowe. W końcu szpital trafił pod ochronę konserwatora jako przykład architektury modernistycznej. Jednak według informacji, które pojawiły się ostatnio, budynek został wykreślony z listy zabytków. To oznacza, że będzie mógł zostać wyburzony, a na jego miejscu prawdopodobnie powstanie osiedle mieszkaniowe.

Nawiedzony i opuszczony szpital a bezpieczeństwo

Od zawsze powtarzam, że bezpieczeństwo w podróży jest bardzo ważne. Co więcej, jeśli chcesz zająć się urbexem, to musisz zrobić to z głową i dwa razy więcej uwagi poświęcić bezpieczeństwu. Zwłaszcza w takim obiekcie, jakim jest nawiedzony i opuszczony szpital. I to nie dlatego, że jest (a może nie) nawiedzony – żadna zjawa nie wciągnie Cię do piwnicy. Są takie elementy w tym budynku, na które lepiej uważać. To między innymi szyb windy (nie podchodź po prostu do drzwi), podwójne drzwi z fragmentem szyby (uważaj, aby o nie nie zahaczyć – szkło może Cię poranić) ściany porastające roślinnością (skoro rosną na nich roślinki, to jest pewnie także i wilgoć, a to może oznaczać, że stan ścian pozostawia wiele do życzenia), zalane piwnice (nie wchodź do tej wody).
P.S. To w tym szpitalu się urodziłam.
0 Komentarzy