Schrony i bunkry w Polsce. Obóz ukryty w lesie
Jakiś czas temu zwiedzałam dawny obóz niemiecki z czasów II wojny światowej, położony niedaleko Sowich Gór, w trójkącie Wola Bierwiecka – Kruszyna – Brody. Na przykładzie tej wycieczki postaram się wyjaśnić Wam, jak zwiedzać schrony i bunkry w Polsce, co ze sobą zabrać i o czym warto pamiętać.
Schrony i bunkry w Polsce – Lager Kruszyna
W Polsce znajduje się tak wiele typów schronów i bunkrów, że nie sposób wymienić ich tutaj wszystkich (to materiał na osobny tekst). Zajmę się tylko tymi, które pozostały po niemieckim obozie szkoleniowym w okolicy Kruszyny. Bunkrów jest 13, z czego większość stanowią bunkry amunicyjne. Każdy z nich ma przedsionek, który odgrodzony był kiedyś od głównego pomieszczenia solidnymi drzwiami (takie same drzwi zamykały wejście do bunkra; dziś pozostały po nich tylko zawiasy). Wszystkie bunkry (oprócz dziesiątki) są dobrze zachowane, choć bardzo zaśmiecone (a przynajmniej takie były, kiedy tam przyjechałam). Są porośnięte mchem, który zapewniał naturalne maskowanie. Dostęp do części bunkrów podczas mojej wycieczki był utrudniony ze względu na naniesiony do przedsionka piach (bunkier nr 9) lub zalegającą w środku wodę.
Jak przygotować się do zwiedzania bunkrów w Lager Kruszyna?
Bunkry w Lager Kruszyna położone są w lesie (z wyjątkiem jednego, który znajduje się pośrodku pola między Brodami a Goryniem), co nieco utrudnia ich odnalezienie. Moim środkiem transportu był rower (uprzedzam Cię, nie jestem ekspertem od wypraw rowerowych i sprzętu rowerowego). Cała wycieczka trwała łącznie 15 godzin, przejechałam około 110 km (nie liczę kilometrów, które pokonałam lasem w poszukiwaniu bunkrów). Podzielę więc przygotowania na trzy części: rower, las, bunkry.
Obejrzyj mój film o dawnym obozie szkoleniowym Wermachtu z okresu II wojny światowej w Kruszynie: Obóz szkoleniowy Lager Kruszyna – bunkry ukryte w lesie.
Co zabrać na wycieczkę rowerową do Lager Kruszyna?
Jeżeli tak jak ja, wybierasz się tam latem lub wczesną jesienią (kiedy jest jeszcze względnie ciepło), zabierz:
- zapas wody
- ciepłe ubranie,
- zapasowe ubranie,
- nakrycie głowy,
- peleryna lub kurtka przeciwdeszczowa,
- kamizelka odblaskowa,
- opaski odblaskowe i światełko chemiczne,
- zestaw naprawczy do roweru,
- zapięcie i pompka,
- światło przednie i tylne,
- dzwonek,
- sakwy lub plecak.
Co zabrać ze sobą do lasu?
Mój spacer po lesie był dość specyficzny, bo nie szukałam grzybów, lecz schronów. Miałam ze sobą:
- środek na komary i kleszcze,
- spodnie z długimi nogawkami,
- mapę z zaznaczonymi schronami (w Sowich Górach nie ma zasięgu),
- wygodne buty,
- worek na śmieci,
- mata do siedzenia.
Jak zwiedzać bunkry w Lager Kruszyna?
Do zwiedzania bunkrów również trzeba się dobrze przygotować. Warto mieć ze sobą:
- latarkę,
- wodery lub dobre kalosze (jeśli chcesz wchodzić do zalanych schronów),
- gaz pieprzowy,
- buty z solidną podeszwą,
- nerwy (przydadzą się, jeśli nie lubisz widoku śmieci wrzuconych do bunkrów),
- oczy dookoła głowy (ze względu na zwisające zbrojenie).
Co zawsze należy spakować w podróż?
Niezależnie od tego, dokąd jedziesz, jakim środkiem transportu i na jak długo się tam zatrzymasz, zawsze spakuj:
- dobrze wyposażoną apteczkę,
- telefon,
- powerbank,
- zapas jedzenia i picia,
- dokumenty,
- pieniądze.
Bunkry Lager Kruszyna – w co się spakować?
Przypomnę, że podczas tej wyprawy pod uwagę brałam trzy elementy: wycieczka rowerowa, chodzenie po lesie i zwiedzanie bunkrów. Jeżeli jesteś wytrawnym rowerzystą, to powkładałbyś wszystko w sakwy. Ja ze sobą miałam plecak, który bardzo dobrze się sprawdził. Jedyną torbą na rower była bardzo mała doczepiona pod ramą torba trójkątna. Schowałam w niej zapięcie i latarkę.
Miałam także ze sobą nerkę. Włożyłam do niej te przedmioty, które musiałam mieć cały czas pod ręką. Były to: telefon, chusteczki higieniczne i gaz pieprzowy. Całą resztę spakowałam do plecaka, a dodatkowo przez ramię przewiesiłam torbę z aparatem. W plecaku miałam:
- mata do siedzenia,
- mapy,
- kamizelkę odblaskową, elementy odblaskowe i światełko chemiczne,
- pelerynę przeciwdeszczową,
- jedzenie i picie,
- dodatkowe ubranie,
- apteczkę,
- produkt na kleszcze i komary,
- multitool,
- powerbank,
- mały statyw do aparatu.
Jak zwiedzać schrony i bunkry w Polsce? Moje porady i uwagi
Skupię się tylko na zwiedzaniu tych schronów, które nie są biletowane i udostępnione dla każdego turysty, jak na przykład schrony kolejowe na Podkarpaciu i w Konewce. Porady będą więc dotyczyły tylko bunkrów pozostawionych samych sobie, opuszczonych i takich, do których może wejść każdy.
- Zabierz ze sobą papierową mapę – w lesie (chociażby w tym, w którym znajdował się Lager Kruszyna) lub w większych i podziemnych schronach nie ma zasięgu.
- Poinformuj kogoś zaufanego o tym, dokąd jedziesz i jak długo tam będziesz. Ustalcie, że co jakiś czas będzie się ze sobą kontaktować.
- Środki ostrożności – solo podróżnikom, a zwłaszcza solo podróżniczkom, polecam zaopatrzenie się w gaz pieprzowy. Pamiętaj też, że w schronach bardzo często stoi woda, w podłodze mogą znajdować się otwory (np. kanały techniczne), a z sufitu może zwisać zbrojenie.
- Weź ciepłe ubranie – w schronach panuje niska temperatura. Zmarzluchom polecam założenie ciepłej bluzy i spodni z długimi nogawkami.
- Nigdy nie wiesz, co znajdziesz w środku – do tej pory znalazłam tylko śmieci i nietoperze. Ale tak naprawdę nie możesz się spodziewać, co lub kogo zastaniesz wewnątrz bunkrów. Jeśli to turyści – luz, a jeśli nie – wiej!
0 Komentarzy