Victorinox – recenzja kultowego scyzoryka
Scyzoryk Victorinox to narzędzie wysokiej jakości stosowane przez wielu ludzi w lesie, na biwaku, w wojsku i w każdej sytuacji, w której liczy się funkcjonalność i precyzja. Jakie są podstawowe funkcje tego produktu, z których korzystam najczęściej i czy jest dobrym elementem mojego zestawu EDC? Czytajcie i komentujcie.
Linki podane w tym tekście są linkami afiliacyjnymi programu Allegro Share i Programu Partnerskiego Polecam. Mogę otrzymać nagrodę, jeśli dokonasz zakupu za ich pośrednictwem.
Scyzoryk Victorinox – podstawowe dane
Czerwony, uniwersalny, z charakterystycznym srebrnym krzyżykiem. Używał go MacGyver, używają go między innymi prepperzy, w tym ja. To scyzoryk Victorinox. Niestety nie podam Ci dokładnej nazwy, nie znam też historii tego narzędzia – nie wiem, gdzie i kiedy był kupiony. Wiem natomiast, że przeleżał zapomniany gdzieś na dnie szuflady lub w kieszeni jakiejś torby. Odszukałam go z niewielką pomocą i dziś znajduje się w moim „miastowym” zestawie EDC.
Scyzoryk Victorinox kupisz za pośrednictwem mojego linku afiliacyjnego Allegro Share: https://bit.ly/46xKW23
Scyzoryk Victorinox kupisz za pośrednictwem mojego linku afiliacyjnego Programu Partnerskiego Ceneo: https://bit.ly/3GhTHmc
Jakie funkcje ma scyzoryk Victorinox?
Wydaję mi się, że wersja scyzoryka, którą mam, jest średniej wielkości. Mój Victorinox ma takie funkcje:
- pęseta i wykałaczka,
- korkociąg,
- małe ostrze,
- duże ostrze,
- nożyczki,
- otwieracz do kapsli,
- otwieracz do puszek,
- haczyk,
- szpikulec.
Jest nieco większy i cięższy od innego narzędzia, którego używam – multitoola Leatherman Micra. Recenzję znajdziesz tutaj:
Z których funkcji Victorinoxa korzystam?
Scyzoryk Victorinox włożyłam do zestawu EDC z myślą używania na mieście. Najczęściej korzystam z ostrzy i nożyczek – służą mi do rozcinania listów i paczek. Ostrza nie są stępione i mimo upływu kilkudziesięciu lat nadal sprawują się bardzo dobrze. Najgorzej wygląda wykałaczka, której brzegi nieco się wystrzępiły przez ciągłe wyjmowanie i wkładanie. Pozostałe narzędzia ze względu na upływ czasu i to, że scyzoryk przeleżał długi okres nieużywany, dość ciężko się otwiera. Nie oznacza to jednak, że straciły na swojej funkcjonalności. Szpikulec nadal jest bardzo ostry, a otwieracze z pewnością zadziałałyby tak, jak trzeba.
0 Komentarzy