Co jest najlepsze w podróżowaniu? Czyli co robiły Rosomaki w Kazimierzu Dolnym

Ostatnią niedzielę miałam spędzić w domu. No wiecie: wylegiwanie się w łóżku, jakiś film, dzień spędzony w piżamie. Potem ni stąd, ni zowąd pojawił się pomysł. A może kopalnia soli w Wieliczce? Jednak ostatecznie stanęło na wyprawie do Kazimierza Dolnego. I słusznie, bo na miejscu okazało się, że przyjechała tam 12 Brygada Zmechanizowana im. gen. broni Józefa Hallera ze Szczecina. I taka sytuacja wyraźnie pokazuje, co jest najlepsze w podróżowaniu.

Co jest najlepsze w podróżowaniu?

Wycieczki na spontatnie są najlepsze. Dlaczego? Bo nigdy nie wiesz, co wydarzy się na miejscu i w przeciwieństwie do zaplanowanych wyjazdów możesz się mile zaskoczyć. Jadąc do Kazimierza nad Wisłą, spodziewałam się całej masy turystów (którzy oczywiście tam byli), kazimierskich kogutów (których nie kupiłam, bo ubiegli mnie wspomniani turyści) i zawalonych restauracji (jakimś cudem znalazłam wolny stolik w pijalni czekolady E. Wedel). Ale kompletnie nie spodziewałam się w Kazimierzu Dolnym 12 Brygady Zmechanizowanej im. gen. broni J. Hallera ze Szczecina. I to jest kwintesencja (o ile w przypadku ciężkiego sprzętu wojskowego można tak powiedzieć) tego, co jest najlepsze w podróżowaniu.

Rosomaki w Kazimierzu Dolnym

A ponieważ na mundurowych i na sprzęt wojskowy zawsze jest fajnie popatrzeć, to zwiedzanie Kazimierza zostawiłam na koniec. I znów była to słuszna decyzja. Ledwo co wszystko obejrzałam, porobiłam parę zdjęć, a okazało się, że żołnierze szykują się do drogi powrotnej. Co udało mi się zobaczyć? Kołowy transporter opancerzony Rosomak, wóz rozpoznania technicznego, wóz ewakuacji medycznej, zestaw przeciwlotniczy Hibneryt i broń będąca na wyposażeniu żołnierzy. Mało tego! Do Rosomaków można było wejść, zrobić makijaż maskujący, przymierzyć wojskowy hełm.

A wszystko po to, żeby zachęcić młodych ludzi do wstępowania do Wojska Polskiego. 12 Brygada Zmechanizowana im. gen. broni Józefa Hallera brała także udział w ćwiczeniach poligonowych na wschodzie Polski. Całkiem zwyczajne było więc zaprezentowanie się cywilom w Opolu Lubelskim, Puław i Kazimierza Dolnego.

P. S. Powiedz mi, podróżniku, co według Ciebie jest najlepsze w podróżowaniu? Zostaw komentarz!