Fajne miejscówki w Polsce – zatrzymaj się na chwilę


To już drugi wpis z cyklu Fajne miejscówki w Polsce. W poprzednim pokrótce opowiadałam Wam o największym kaloryferze świata w Stąporkowie, dębie Bartku w Zagnańsku, rezerwacie Kręgi Kamienne w Miedzianej Górze, kamieniu przepowiadającym pogodę z Wąchocka i o parowozie Pt 47-13, który stoi na stacji w Skarżysku-Kamiennej. A dziś przeczytacie o kolejnych fajnych miejscówkach, które warto zobaczyć w Polsce.
Sosna na szczudłach w Wełczu

50°28’23.3″N 20°39’41.0″E
Niby pospolita, a w 2002 roku została pomnikiem przyrody. Co jest takiego niezwykłego w tej sośnie? Chodzi o jej wielkie korzenie, które częściowo zostały odkryte na skutek wydobywania z ich sąsiedztwa piasku przez miejscowych. Jak na moje oko korzenie mają między 3 a 4 metry długości. Z daleka sosna wygląda, jakby naprawdę szła na szczudłach. Czy nie przypomina Wam Entów ze Śródziemia?
Wiatrak kamienny w Szwarszowicach

50°53’41.8″N 21°17’33.9″E
To jeden z tych obiektów, które przypadkiem wypatrzyłam na trasie: samotny wiatrak pośrodku pola. Wiatrak w Szwarszowicach jest młynem wietrznym typu holenderskiego, który powstał pomiędzy 1880 a 1885 rokiem rękami Józefa Kaczmarskiego. Ma tę wyjątkowa cechę, że można zamontować w nim 5, a nie 4 śmigi (skrzydła). W wiatraku znajdują się między innymi dobrze zachowane mechanizm napędowy i transmisyjny, kamienie młyńskie i skrzynie na mąkę i otręby.
Pegaz z Opoczna

51°22’46.3″N 20°17’07.2″E
To chyba najsławniejszy nieparzystokopytny mieszkający w Polsce. Pegaz, bo o nim mowa, pozwala się fotografować, występował w teledysku, nosi modne ciuchy, a co najlepsze ma swój fanpage. Pomnik pegaza wykonał Jerzy Sikorski w 1982 roku. Jak nie trudno się domyślić, stan konika nie jest najlepszy i wymaga gruntownego remontu. Chodzą też słuchy, że ma zostać zamieniony na inny pomnik.
Kamień diabelski w Kurozwękach

To kolejny pomnik przyrody w tym wpisie. Legenda głosi, że kamień został rzucony przez diabła, który próbował nie dopuścić do budowy świątyni. Podobno znajduje się na nim ślad podkowy czarta. Ciekawostką jest także to, że w tym miejscu rozpoczyna się Aleja Grabowa opisana przez Stefana Żeromskiego w Popiołach.
Pomnik Milesa Davisa w Kielcach

50°52’06.6″N 20°38’12.8″E
Co Miles Davis, muzyk jazzowy, ma wspólnego z Kielcami? No właściwie niewiele, nawet nigdy do miasta nie przyjechał. Skąd w takim razie wziął się jego pomnik przy Kieleckim Centrum Kultury? Powstał z inicjatywy Kieleckiego Klubu Jazzowego. Odsłonięto go 28 września 2001 roku, czyli w dziesiątą rocznicę śmierci muzyka. Wykonał go Grzegorz Łagowski z brązu: Miles Davis ma 2,25 metra wysokości i waży 400 kilogramów.
P.S. A Ty jakie znasz fajne miejscówki w Polsce?
0 Komentarzy